o tym, że wolność, to luksus.

Biden był, postawił kropkę i metaforyczną i każdą inną.  Amerykanie płacą za tę wojnę i płacić będą, jako lider obozu demokratycznego. Czy się to oszołomom z Ameryki podoba, czy nie a trump odpłynął w niepamięć, zarzucając tupecikiem i tępym pyskiem, ku rozpaczy wyborców snujących a jakże teorie spiskowe. ... Następczynią staruszka jest Kamala, o niej już nie można napisać, że jest ułomna i zdemenciała. Wystąpienie Bidena było w chuj niewygodne dla tutejszej urzędującej kliki.  Padło w nim sporo uwag pod adresem. Podobno Amerykanie nie życzyli sobie spotkania z jarosławem k. obuchacha. i słusznie. To stawia sprawę jasno, Oni są mocarstwem i liderem a my jesteśmy, tu gdzie jesteśmy, miedzy innymi dlatego, że mamy takie władze jakie mamy... prezydent Duda, ech myśmy się obawiali, co znów wypierdzi po angielski a on zwyczajnie nie zdążył... noż kurwa nie zdążył...

Wolność to towar luksusowy. Nie ma wolności absolutnej, to jasne, jest jedynie uwikłanie, wybór?. Jakoś trzeba się opowiedzieć. Można też pozostać obojętnym ? można zamknąć oczęta i uszęta. owszem ale kiedy nagle otworzymy oczęta i uszęta, to może nam się bardzo nie spodobać, to co zobaczymy i usłyszymy. i co inni zadecydują za nas.

Dla mnie są dwie strony medalu. Wolnościowcy(w typie liberałów) i wyznawcy teorii spiskowych do nich nie należą. Oni należą do drugiej grupy Wyznawców czyli spiskowców, putinowców, autokratów, zamordystów, fanatyków, terrorystów, piewców głupoty i boziowyznawców wszelkiej maści.  

[Ja jestem tylko obserwatorką, punktującą, aż tak bardzo mnie cała ta hołota nie przejmuje i nie uderza krwią do głowy. Wstrząśnięta już byłam, a teraz robię swoje, myślę swoje, wykładam swoje i punktuję każdy rodzaj fanatyzmu. faszyzmu. głupoty. taka moja rola między innymi]. 

Foliarze złóżcie poprawki do scenariusza wojny na Ukrainie, że wam się jednak nie podoba i wam nie pasuje i protestujecie, bo nie tak miało być.  Oko mi lata, gdy czytam mądrości niektórych, że w telewizji nie pokazują, że propaganda ukraińska. No rzeczywiście wszystko powinno być czarno na białym wywalone w telewizorku, żeby strona przeciwna doskonale znała plany a ludność się załamała pierwszego dnia wojny. Trupy w najwyższej oglądalności antenowej też raczej nie do zaakceptowania. Bo są jakieś przecież normy, poza tym, kto chce oglądać trupy dzieci? poza jedną taką, to chyba nikt.