poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Wielki tydzien w pasiakach i paczłorkowe święta.

Coś tam zrobiłam...[jak to dobrze, że znając tutejszy naród NICZEGO sobie nie zaplanowałam, jak to mówią, na mieście, a zwłaszcza zakupów, w handlową niedzielę. Podobno w świętą niedzielę w galeriach był armagedon. podobno naród piszczy z głodu i podobno brak progenitury nam zagraża a tymczasem...no chyba dzie indziej]

Nie, no sporo zrobiłam, się nawet trochę zaorałam, ale w swoim tempie, bo już mi zdecydowanie nie za letko napierdalać fizycznie, dźwigać, ganiać po schodach z góry na dół fafdziesiąt razy, przesadzać kfiatki w kucki lub w pozycji mało wyniosłej, zdejmować wielką donicę z kwiatem z biblioteczki i targać go pod prysznic, przeganiać kurze ze wszystkiego w moim domu...generalnie nikt nie lubi roboty, której efekty są mało spektakularne, prawda. Chałupa nadal rozgrzebana. i tak będzie do końca tygodnia. Ryję w garderobie. wyjmuję i odświeżam piękne obrusy białe wyszywane w kwiaty i łączone z koronką na stół świąteczny, powieszę firanki krótkie, koronkowe przywiezione od Szwedzianów i położę pasiaste wełniaki, po babce Zofii, na łóżko. które uwielbiam i oszczędzam. czyli używam nie na co dzień. Od środy już w zasadzie mam czas głównie na dokończenie wiosennych porządków i przygotowań. 

Tym czasem korzonki puściła wierzba smocza w wazonie i może coś z tego będzie. to by była trzecia wierzba w naszym ogrodzie, każda z innego gatunku. w ogrodzie nadal burdel. nic to, podobno ma padać śnieg, taras mamy nieczynny, więc nie rusza mnie. 

Przygotowanie domu i obejścia związane jest nie tylko z ateistycznym wietrzeniem chałupy ale w powiązaniu z Jarymi Godami[w kulturze słowiańskiej kilkudniowy cykl obrzędowy związany z zakończeniem zimy i powitaniem wiosny. W celu „przepędzeniu starego, zasiedziałego zła” wietrzono i sprzątano domostwa oraz obejście, prano i szykowano świeże odzienie. Całe gospodarstwo obchodzono i okadzano ziołami każdy jego zakątek. Pieczono również placki (szczególnie wiosenne kołacze). Najważniejszym prasłowiańskim zwyczajem było jednak malowanie jaja – mających wnieść do domostw energię i radość życia oraz mających zapewnić urodzaj i powodzenie na cały rok.

Kulminacją tych przygotowań były zazwyczaj urządzane na świętych wzgórzach uroczyste uczty, podczas których organizowano igrzyska połączone ze śpiewem i tańcem oraz obdarowywano się kraszankami. Nazajutrz dzień rozpoczynano od obmywania się w świętej wodzie. Obchodzono również Śmigus – rytuał polegający początkowo na uderzaniu się nawzajem rozkwitłymi witkami. W późniejszym okresie oba te zabiegi magiczne – mające oczyścić oraz przynieść siłę i zdrowie – połączono w znany nam współcześnie zwyczaj Śmigusa Dyngusa. Wieczorem udawano się natomiast na mogiły przodków, gdzie pozostawiano dla nich jadło i wspominano zmarłych.

Współcześnie dla rodzimowierców słowiańskich święto obchodzone w równonoc wiosenną, poświęcone szczególnie Matce Ziemi oraz związane z postacią bóstwa Jaryły. Święto ku czci odradzającego się życia (nawiązuje do świątecznego cyklu pożegnaniem zimy i powitaniem wiosny, sięgającego czasów POGAŃSKICH.]

 i tak My z Naczelnikiem obchodzimy Gody a Matkajadwiga Wielkanoc. My na wesoło a reszta, to nie wiem. Goście zjeżdżają na niedzielne śniadanie więc chyba też na wesoło ;-)

Tymczasem sąsiedzi z kurami przechodzą prawdziwe oblężenie. (Właśnie dziś targam 40 jajek dla znajomej. My zmówiliśmy 20. matkajadwiga powiezie do domu 30. biedne kury...)

Przygotowałam już piękne wydmuszkowe pisanki, wieńce wierzbowe, barany i szukam wielkiego ceramicznego zająca. który jakoś znikł był po remoncie.

Podejdę też dziś po malutkie prezenty do home. 

W teatrze już stoją ręcznie robione zające z papierowego odzysku. i kura z siana.

**

z ulubionych tematów:

 Wszyscy straszą, że konfederacja wejdzie i będzie rozgrywającym w  nowym układzie sejmowym. podobno zagłosują na nich młodzi ludzie. to się porobiło.

[Mencel, to klasyczny oszołom, kłamca, pokrętny oślizgły typek. Wcześniej był równie oślizgły pan na Be.]

Ale dla młodych obciachem jest i pis i po. poza tym rozmawiałam ze swoimi licealistami, jakieś trzy lata temu, jeszcze przed pandemią i już wtedy jakoś ich ta konfederacja nęciła... straszne i do obsmarowania przez socjologów  a  nawet psychiatrów.

Słynna piątka, konfederacji:

*bez Żydów/ i co dalej? co z tymi, którzy tu mieszkają? do pieca ?? antysemityzm w rozkwicie,

*bez podatków,

*bez gejów/ i co dalej ? co z tą częścią społeczeństwa? do obozów koncentracyjnych ?

*bez aborcji(każdej, nawet tej z gwałtu)

*bez Unii.

No i tyle proszę państwa warta jest cała nauka historii o faszyzmie o holocauście, o ludobójstwach i  humanistyki i ta wiara miłosierna chrześcijańsko katolicka. ech.

A poza tym ptaszęta drą ryje jakniewiem co. ale nadal pierońsko zimno.

[auto się Naczelnikowi spierdoliło i dziś muszę połączyć akcje dom, mechanik, teatr i jajca]

22 komentarze:

  1. Oj, widze, ze poszlas z tym sprzataniem po calosci, obrusiki, firaneczki i swiateczne pasiaki po babci. A ja NIC! Tylko te okna, ktore musialam umyc, bo mi zachlapali. Zadnych swiatecznych sniadan, gosci, a jedynie pelny odpoczynek, luz. Zadnych jajek, a pisanek to wcale.
    Powiadasz, ze mlodym tak unia obrzydla, ze beda glosowac na konfe? To dobrze, niech glosuja, pozniej beda plakac, ale bedzie juz po ptokach, nie wyjada z tego swojego raju pisowsko-konfowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młodzi kochana nic nie kumają...niestety i jedno im błyszczy, jak ludom rdzennym świecidełka a drugie, ważniejsze(Unia) im umyka. Jeśli mają sensownych rodzicieli, to powinni ich uświadomić czym się głosowanie "babce na złość" w 2015 skończyło ...

      Usuń
    2. ano poszłam ale czy na całość, to się jeszcze okaże ))

      Usuń
    3. Intuicja mi podpowiada, ze rodzice tych mlodych to raczej elektorat pisu i nie uswiadomia im niczego madrego. Sensowni rodzice sami glosuja sensownie, wiec i dzieci raczej tez sensownie wychowali.

      Usuń
    4. możesz mieć rację :-(

      Usuń
  2. Ja zjeżdżam do taty w środę w nocy i jedynie gotuję na święta, bo przyjezdza najmłodsza córka. Syf zrobiony przez panów ogarnę po, na spokojnie. Najważniejsze to być razem i zjeść to, co lubimy czyli szarlotkę. Nie cierpimy mazurków i nigdy ich nie robię, zamieniamy na tiramisu z wiśniami z likieru:))
    Konfederacja mami młodych radykalizmem, pamietam, że dawno temu Solidarność była zbyt miękka i fascynował KPN. A co do programu to mało kto się zastanawia, co znaczy brak podatków, na przykład. Że to nie tylko większe pieniądze w kieszeni, na początku, ale brak opieki medycznej, społecznej, służb. To jest fascynacja do pierwszego złamania nogi i pierwszego pożaru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakich panów? remont miał Twój tata czy co?
      a ja dobre mazurki to lubię. ale tym tiramisu z wiśniami to mnie załatwiłaś. Mniam.
      W temacie młodych idiotów tutejszych już mam wymiot. Oni nie myślą. Myślenie boli. żyją tu i teraz. no w bajkach i wśród zwierząt to modne...

      Usuń
    2. Panowie czyli mój tatuś i mój syn😀 obydwaj umieją gotować, ale sprzątanie to nie jest ich mocna strona. Celowanie ogryzkami do wazonów, rzuty pianka do golenia w lustro i dyscyplina mieszania skarpet czystych z brudnymi to ich ulubione sporty😀Jak były psy to jeszcze ukradkowo chowano wylizane przez nie do czysta talerze do szafek, bo prawie jak umyte🤣

      Usuń
    3. achacha Repo paduam to zupełnie jak akademiku :-)))))) i widać, że się uzupełniają panowie...

      Usuń
  3. Młodzi brytole, którzy urodzili się już w unii, a byli za wyjściem z unii, dzisiaj psioczą na swój rząd i chcą wrócić do unii, czuja się oszukani i wykorzystani. Tak się kończy wiara w utopijną propagandę, Nie wiem, jak młodzi mogą iść z Mentzenem i Kają Godek ramię w ramię, z antyszczepionkowcami, płaskoziemcami, ale cóż, jak widać można. Miłego porządkowania i zając niech wyjdzie ze swojej norki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mencel srencel to głupek a każdy z tej konfederacji to oszołom jeden w drugiego, pierdolą takie farmazony... ni kupy, ni dupy się to fszysko nie trzyma. Wolnościowcy zabraniający aborcji. Wolnościowcy, że każdy właściciel firmy może u siebie robić co chce a ryje darli na FB, jak im konto przyblokował. no przecież właściciel firmy może robić co chce, a zwłaszcza zjebom faszystom. Widać Margo postępujące zdurnienie społeczeństwa, oto co widać. Gołym okiem. No i ja Tobie życzę smacznego jajka i bogatego zaąjączka ))

      Usuń
  4. Sprzatanie? Jak jeszcze zipie to kurz zdmuchuje, nie musze odkurzac. Ja gotowa na swieta i gody rownoczesnie: kupilam zamaszysta wiazke zoltych tulipanow, powtylkam pare galazek z baziami... jajka niech se chlop maluje jak taki elegant, ja nie len i jem jajka obdlubane ze skorupek, to wszystko jedno jakiego koloru te skorupy. Mam jedno marzenie aby choc troche snieg stopnial bo ciezko sie do tych galazek z kotkami doczolgac w zaspach. Tu nic sie nie swięci, je sie mämmi ze smietana (gotowa) i pashe tez gotowa... jajka "Mignon-muna z Fazera, chrzanu nie znaja... Wesolego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to Ty jesteś szczęśliwa kobieta!! masz święty spokój. Ale że chrzanu nie znają to smutne. Naczelnik robi takki pyszny chrzan z jajkiem, że hocho. Natomiast nawet mi nie mów, ze masz zaspy brrrr

      Usuń
    2. Echo, przesyłam wyrazy współczucia z powodu zasp. Już wolę to, co u nas (na zmianę deszcz i niedeszcz w okolicach plus pięciu...)

      Usuń
  5. Przed chwilą zastanawiałam się, co upiekę na święta i przypomniałam sobie o pysznym serniku z brzoskwiniami. Do tego ulubiony obiadek i będziemy szczęśliwi. Chcę w święta z córką pooglądać zaległe filmy. Rozłożona sofa w salonie, kołdry całodobowo i piżamowce przed ekranem. Będzie cudnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, będzie cudnie...u nas tak będzie w sobotę :-)) a w niedziele i poniedziałek nieco już bardziej oficjalnie.

      Usuń
  6. Konfederacja młodych kręci od lat, i to nawet sensownych młodych- zauroczeni hasłami wolnościowymi, szczególnie w sferze ekonomicznej, mają w de ideologiczne zapędy i faszystowskie. Znam takich, i nawet rodzić nie jest w stanie przetłumaczyć takiemu młodemu, co jest na DG, bo on chce płacić jak najmniej podatków. I tu się zgodzę, że nie kumają. Nie wyczuwają, że to zwykły populizm... ech...
    I kolejny raz ubolewam nad edukacją. Obywatelską.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. populizm, oszustwo i zatęchłe pierdolenie. owczy pęd do koryta !!! po trupach. to u konfederacji a u młodych i gupich brak umiejętności analizy, syntezy oraz wyciągania wniosków...ech sama świata nie zbawię. Oraz, no cóż ludzie są różni, prawda. No i meritum:przedsiębiorstwa upadają...do lekarza się dostać nie można...państwo jest ideologiczne... czyli chujowo i mnie tez się nie podoba i ja tez chce ograniczyć ALE konsekwentnie. i sensownie.

      Usuń
  7. A w ogóle jak oni widza ten wspólny rzad- bo oddzielnie się nie da- Konfederacji i PiSu, skoro jedna frakcja nie chce podarków, a druga niedługo wprowadzi nawet haracz od pierdzenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pis z kimś musi a konfederacja się za zwbić przekupić za dwa chujowe ministerstwa coś tam wypierdzą swoim wyborcom, sytuacja a la kukiz. tyko i wyłącznie chodzi o koryto.

      Usuń
  8. Ja pier... Po...ebało się młodym w tych pustostanach, co je na karku noszą. Mają je chyba tylko po to, żeby im się deszcz do środka nie lał.

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....