STOP WOJNOM.
STOP AGRESJI.
śledziłam wczoraj historię puczu, przez pewien czas, jak na mnie długi, słuchałam Instytutu Studiów Wschodnich... spekulacji. i co się właściwie stało. Dziennikarzy i polityków słuchałam na samym końcu, aż tak sobie dnia zepsuć nie chciałam.
No więc nie wiem, jak to się skończy? i czy coś się zaczęło ?
z pewnością dla mnie, to doskonały moment słabości ruskiego zamordyzmu i gdyby ktoś sensowny chciał to wykorzystać ...
*
Ogród, Powieść, Hamak. wieczorem wsiowe ploty z sąsiadkąOlą na tarasie.
Na blogu u Titti informacja, że na Olandii 34 stopnie!! u nas cały czas grzeje i przypala. Co drugi dzień leje hektolitry wody na absolutnie wszystko. Planujemy kamperową wyprawę do Norwegii i zastanawiamy się czy się tam również zagotujemy? w sumie teraz się cieszę, że nie pojedziemy do Afryki w sierpniu. i to bardzo.
Poza tym trochę spraw do załatwienia. w tym rozkraczony samochód. ten to zawsze wie, kiedy się rozkraczyć ;-)
Sierpień w Afryce jest raczej chlodniejszy, a południowa część to już w ogóle. Wyjazdy camperem podobają mi się ogromnie, więc planuj i miej się wspaniale. Co do puczu, to jest jakaś parodia.
OdpowiedzUsuńale my mieliśmy do Tunezji jechać...to ja nie wiem czy ta w sierpniu chłodniej. Czytam, że w lipcu i sierpniu w cieniu 30 stopni :O Postanowiliśmy jednak w lutym pojechać i to wydaje mi się rozsądna decyzja. nie leżę plackiem na plaży i 15 stopni mi wystarczy ;-)
Usuńto był pucz/niepucz
pamiętam, że kiedyś w Oslo w lipcu było hot... tu mi się przypomina pewne wydarzenie... popłynęliśmy kiedyś na jakąś wyspę, na jakąś plaże, z taką moją fajną koleżanką, ona zaś na tej plaży, jak normalna kobieta, z normalnymi cyckami, okazała te cycki i zaczęła się opalać... no, i się zrobił wrzask, doskoczyły jakieś dziunie i gadają, żeby zasłoniła te cycki... whadafuck, czyli mówiąc po ludzku, o co tu kurwa chodzi?... czy jesteśmy w cywilizowanym kraju, czy w jakiejś jebanej Polsce, o Iranie nie wspomnę... wreszcie po długich translacjach z norweskiego na angielski i na po ludzku wyszło, że chodzi o dziurę ozonową... czyli nie problem w cyckach, tylko w tym, że to cycki mogą mieć problem od nadmiaru UV... koleżanka dała się przekonać i cycki zasłoniła...
OdpowiedzUsuńmożna powiedzieć, że doszło wtedy do zderzenia kulturowego, w pewnym sensie, bo consensus jakiś był, ale motywacje różne...
p.jzns :)
w zeszłym sierpniu w Uppsali sie zagotowaliśmy, Szwedzianie byli załamani...grobowce W Gamli Uppsali zwiedzaliśmy po 22ej i było cudownie. nie opalam się od wielu lat żeby leżeć plackiem na plaży, owszem przy okazji tak, zwłaszcza nogi i ręce :-)) ale od tego roku w ogóle nie wychodze na słońce tylko w cieniu a na głowie specjalny daszek. Z promieniami i dziurami nie ma żartów.
UsuńA my od rana za kieszen sie trzymamy. Zrobilismy przeglad techniczny, jest spokoj na dwa kolejne lata, ale koszty byly, bo cos tam trzeba bylo zreperowac. Pozniej zakupy, a za chwile jade z Miecka do weta, trzymaj kciuki. Tez pewnie kilka stow peknie.
OdpowiedzUsuńwłaśnie zostawiliśmy auto...zobaczymy może nie będzie tak źle ale po prawdzie, to jest studnia bez dna. każde auto to studnia. A co z Miećką? kciuki trzymam oczywiście.
UsuńPobrali krew i w srode sie okaze.
UsuńMine pokerzysty nalezy przybrac. :/
OdpowiedzUsuńapropo,s "przewrotu" no cóż jaki kraj, taki przewrót, sa przewroty w przód i w tył.
UsuńSkończyło się.nim na dobre zaczęło. Niestety.
OdpowiedzUsuńUpał mnie dobija, niszczy mózg, wzrok i siły witalne.
współczuję Repo bardzo i mnie w zasadzie dobija, choć wolę upał niż zgniliznę i mróz. auto oddałam do serwisu bo nie mogła włączać klimy...japierd...dramat.
UsuńNajgorsze, że do uczulenia na słońce i pot doszło mi pomaleńku na wodę i chłodny prysznic kończy się bólem i swędzeniem. Sterydy i tak dalej...mam dość.
UsuńTen pucz jakoś nie ominął. Nie miałam czasu na wiadomości i zanim się zorientowałam już zniknął
OdpowiedzUsuńtaki to był pucz...
Usuń