niedziela, 2 czerwca 2024

Ja sałdat

 Łotwa. Lipawa. Zwiedzamy bunkry I system obronny. Dotykam ruskiego czołgu, który ustrzelili Ukraińcy. Wiszą ukraińskie flagi. Oprowadza mistrz dowcipu i ciętej riposty. Tłumaczy zajmująco. Ciekawie. 


Pozostałości po bunkrach.  Systemie obrony budowanym jeszcze za cara. Morze I czas ... rozpierdoliło ruskie dzieło.

Pogoda nas rozpieszcza. Słońce,  ciepło i letnia bryza. A burze nas omijają. Litwa nas rozpieszcza i dobrze karmi.


No i pojechaliśmy na Łotwę.

Zwiedzaliśmy sobie szczegółowo miasto Lipawa. Jej starówkę, plaże i części mniej urocze dotychczas zamknięte. Wszedzie słychać rosyjski. Na targu, w sklepie. W knajpach. Ruskie odcięli część miasta od świata i przede wszystkim port był dla ruskiej armii...dziś piękne szerokie plaże, bardzo długa ostroga? Betonowe molo z betonowymi umocnieniami są dla mieszkańców i turystów. Ludzie się opalają, jeżdżą na rowerach,  biegają i piknikują lub poszukują bursztynu, bo plaże są naprawdę wyjątkowe,  przestronne, duże i urozmaicone z wydmami, bez wydm, z lasami, wyjściami na plażę  prosto ze środka osiedla...na przykład.

*

Jechaliśmy długo z Litwy i przeglądałam blogi ale już nie mam czasu i siły komentować. W aucie padam na pysk.

I na koniec dania w "Głodnym wilku w Kłajpedzie, niestety głównie mięsne 




A tu moje rybne, jedyne które mogłam zjeść...ewentualnie 



20 komentarzy:

  1. Prawdziwa jedzeniowa rozpusta!
    Do twarzy Ci z tym czolgiem. :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No baaa żarcie normalnie nas zachwyciło. I to jakim czołgiem, czolgiem symbolem 😃

      Usuń
  2. Wolałam poprzednie jedzenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja wolalam.No bo to mięsna knajpa ten Syty Wilk. Porcje ogromne. Ale moja ryba ze szparagami na ryżu z warzywkami na parze posypana uprażonymi różnościami to też był sztos.

      Usuń
    2. I ja wolalam.No bo to mięsna knajpa ten Syty Wilk. Porcje ogromne. Ale moja ryba ze szparagami na ryżu z warzywkami na parze posypana uprażonymi różnościami to też był sztos.

      Usuń
    3. Frytki potrafią mnie do wszystkiego skutecznie zniechęcić:)

      Usuń
    4. Dober fryry grubo ciosane mogą być. Choć ja wolę pieczone ziemniaki i młode uwielbiam

      Usuń
  3. Z Łotwy najpiękniejsza jest Ryga. Obłędówa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie tym razem. Tym razem miasta portowe. Ale i tak jestem zadowolona.

      Usuń
  4. Ruski czołg mogłabym tylko kopnąć, taki ze mnie rebel. Poza tym piękna rozpusta kulinarna😀 Ja po naszym długim weekendzie nad Mozelą, mimo, że robiliśmy po 15-20 tys kroków zarobiłam 2 kg😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kopnelam a że mnie nuszka rozbolala taki ze mnie rebel a on splony był aż się miejscami stopił. Ludzie w srodku żywcem spłonęli...
      No.i.ja się przejmuje ze o chlebie i wodzie...

      Usuń
    2. Eee tam o chlebie i wodzie. Przestań się skupiać na wadze, zacznij na zdrowiu i pójdzie. Najpierw zapanowałam nad kortyzolem ale jak odkryłam moje problemy z panią H i ogarnęłam temat poszło 6 kg w dół bez wysiłku.

      Usuń
    3. Noz karwa ale przez wagę siada
      mi zdrowiee😭😭😭

      Usuń
  5. No dobra, to takie pytanie niby obok: jakie pięć głównych dań wege mogłabyś wymienić? (pytam, bo jakoś nie mogę zacząć na nowo eksperymentu jedzenia dań bezmięsnych, przynajmniej ryba musi być)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja lubie:chłodnik, kaszę z warzywami I uprażonymi pestkami, wszystkie kaszę ale najbardziej kasze gryczaną, kuskus I koniecznie z oliwa, makarony z warzywami i oliwą, boczniali zrobione na schabowego, szakszuka, jajecznica z pomidorami, pinsa z tymiankiem,rozmarynem,solą i pinsa z owocami, gruszka pieczona, szparagi,bób, fasola biała i czerwoną a z nich pasty do chleba dodajesz tylko oliwę i zioła, młode ziemniaki, kluski,kopytka,
    Naleśniki, grzyby, soja, ciecierzyca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Quinoa z warzywami, ryż z warzywami I na słodko.

      Usuń
    2. Dziękować. Lato to najlepszy czas na takie zmiany, chcę przynajmniej trochę odpocząć od mięsa.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....