I takie widoki podczas wjazdu. Przede wszystkim kaldera tego dziada ktory wybuchł w 2021. Rym razem od góry. Widać że nie ma traw tylko czarna wulkaniczna ziemia. Tak jest po całej naszej stronie wyspy. Zero trawy.
Potem zjazd na drugą strone wyspy w kierunku Santa Cruz bardzo wietrzną stronę. Jak się okazało. I nagle pojawiiły się też chmury. Widoki z góry na S/C de La Palma.
Te punktu widokowego, to miradory są oznaczone na całej wyspie.
Śmialiśmy się gdy kelner przynosił dania po kolei a najbardziej przy tej szalonej babce Naczelnika Papas locas. Ale najgłośniej śmiał się kelner przy przyjmowaniu zamówienie a potem pozostała obsługa a my nie skumaliśmy o co kaman.
Zwiedzaliśmy też fajne muzeum przyrodnicze. A najbardziej zainteresowła nas ta makieta.
Pierwsze zdjęcie to jest Caldera de Taburiente. Tu wjeżdżaliśmy do środka wulkanu.
Po pierwsze widać te ogromną Calderę. A na niej czerwonymi punkcikami
I nazwami są oznaczone wszystkie wulkany i miejscowości.
Na ostatnim zdjęciu widać ogromny lewy zaciek to Wulcan Tajogaitte 2021.
Szyszunia z sosny Kanaryjskiej. Zamierzam przywieść.
No i na Dolnym zdjęciu nasz hotel na dole po prawej poznajemy po basenach.
I roślinność została doskonale opisana w środku i na zewnątrz.
Szyszunia z sosny Kanaryjskiej. Zamierzam przywieść.
I już nic więcej nie dam rady dzis napisać. Znaczy ostatniego punktu czyli wspinania się w kalderze po curwas peligrosas. To Jutro.
*
A dzis cały dzień na oceanie spędziliśmy. I pływaliśmy z grindwalami i delfinami. Było zachwycająco. Opiszę potem. Fimy na fb.
A na koniec dnia zamiast zachodu słońca pędziliśmy, żeby zobaczyć wyspy, bo było dobre światło.
To od góry la Gomera i el Hierro.
A poniżej el Teide czyli Teneryfa. Ktora gdy jebnie to zobaczymy.
Na ostatnim
obie widać.
Wszystko piiiikne, aleeee... moje serce skradła szyszunia! Och, jak ja chceeeeeeto!
OdpowiedzUsuńNooo o ja chce bo te sosny to tylko na Kanarach moje ulubione. I szysznie mają piękne. Ale nie mam pewności czy mogę przywieść...
UsuńZbieraj szyszunie, zbieraj. Ja za takie w PL płaciłam po dyszce, już dawno, dawno temu 😄 A tu za friko.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za pamięć do nazw tych wszystkich miejsc, które widzieliście. Ja to bym pewno po tygodniu zapomniała nazwę miejscowości w której byłam 🤦♀️ No cóż, mam pamięć rybki Doreen z filmu "Finding Nemo " 😄🤡
-Aśka-
Uczyłam się hiszpańskiego a Naczelnik biegle zna francuski to pewnie dlatego. Jeśli tylko można przywieść to z pewnością przywlokę w innym przypadku niestety nie. Sprawdzali nas w zeszłym.roku na takie towary.
Usuń