środa, 15 grudnia 2021

o tym, że zabawnie w tutejszym burdelu

 Noc minęła. tym razem spałam. kawa nadal nie kompatybilna z moimi kubkami smakowymi... gil na szczęście się ruszył, to schodzi i łeb już tak beznadziejnie nie boli. ale jednak boli nadal. zdycham od  niedzieli - kości, mięśnie, głowa no i kaszel. borę wszystko co się da. Wczorajszy dzień w kraju tutejszym mnie przeczołgał i upewnił, że żyjemy w dupie. i będziemy się  zarażali i umierali, bo wszystkie zasady mamy w dupie, zwłaszcza podejście do tematu : rano o 8 myślałam tylko o jednym - ZWOLNIENIE. przecież nie pójdę w takim stanie do szkoły. I tu mamy pierwszy kurwa zong, nie ma, że objawy, że to, że sro: ze szkoły zwalnia tylko zwolnienie lekarskie !!! nie możesz wziąć urlopu. Poinformowałam swoją przychodnię, pielęgniarka mogła mnie zarejestrować na przyszły tydzień ... poprosiłam o zwolnienie więc zaproponowała aby przyjść do poczekalni pełnej chorych ludzi i spróbować się spotkać z panią doktor. znaczy wejść z innym pacjentem, skoro się tak fatalnie czuję ... może mnie zbada ?? nie zareagowała na info o objawach. może nie dosłyszała ? Nie zdecydowałam się. A Powinnam była iść do ośrodka i do szkoły i z premedytacją pluć na wszystkich !!!

Nadal potrzebne było zwolnienie i jakaś kurwa lekarska konsultacja. W akcie rozpaczy Poszłam prywatnie do laryngolog, powiedziałam o podejrzeniu zapalenia zatok, o utracie węchu i powoli smaku(co się już zdarzało przy zapaleniu zatok) i dostałam opierdol, że przyszłam. oraz kazała mi natychmiast zrobić test. BYŁA pewna covida. i zbulwersowana brakiem reakcji mojej przychodni. ale dała zwolnienie. w razie co. O tym, że to może jednak covid pomyślałam dopiero wieczorem - zupełny brak węchu i smaku i temperatura, olala kiedy to ja miałam temperaturę ?? na szczęście się zbija. i termometr też się właśnie zbił.

Niepokoją mnie jednak jeszcze inne sprawy: nie pamiętam albo wydaje mi się !? 

na przykład, że złożyłam zamówienie do Pan tu nie stał  i zapłaciłam a tu śladu nie ma po zapłacie ... paczka nie doszła. a dzisiejszy telefon upewnił, że zamówienie jest nieopłacone. od niedzieli ??? kurka wodna. Oglądamy z Naczelnikiem Med Mena a ja wczoraj kilku wątków nie ogarnęłam ... i dlaczego laryngolog przepisała  mi neurovit.

dziś czas na testy ?? na testy może i tak ale na system w kraju tutejszym ?? na ten burdel?? raczej gotowa nie jestem. I nie chodzi o święta. które mam w dupie tradycyjnie. ale o całą resztę.


8 komentarzy:

  1. Qrde! Nigdy nie zrozumiem tamtejszego systemu zdrowotnego i tego, ze lekarze nie przyjmuja chorych, tylko zdrowych. Ja bym im licencje poodbierala, czy jak ot sie tam nazywa, nie mogliby leczyc, skoro boja sie choroby. U nas od poczatku pandemii przyjmuja wszyscy lekarze rodzinni, zadnej laski nie robia, a testy mozna wykonac wszedzie i za darmo, nie trzeba zebrac (rzebrac) o jakis osrany test, zwlaszcza kiedy ma sie objawy. Je pier***le!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dość że tych lekarzy jak na lekarstwo, to jeszcze dostać się nie można, a może właśnie dlatego ...do tej pory nie miałam problemu z niczym, Naczelnika firma specjalne ubezpieczenie wykupiła i lekarze na zawołanie...nawet w trakcie pandemii ale od września dupa blada, chujowy kraj to i chujowe lecznie

      Usuń
    2. Tzw.rodzinna powinna ci po pierwsze wypisać skierowanie na test do odebrania w rejestracji,trudno zebyś z goraczką gdzieś czekała w poczekalniach.Z tym skierowaniem udajesz sie do najblizszego punktu testowania,tam nie wysiadsz nawet z auta,kobieta w zamaskowaniu pobiera ci wymaz przez otwartą szybę.Wieczorem dostajesz wynik na smsa,dalej cię instruują ,co masz robić,gdyby wynik był pozytywny.U nas tak to działa,sprawnie,bez problemu.

      Usuń
    3. w mojej rodzinnej coś nie zadziałało ... w ogole nie dopuszczono mnie do rozmowy z lekarzem.

      Usuń
  2. Sama możesz sobie wystawić skierowanie na test przez konto e-pacjent

    OdpowiedzUsuń
  3. Młodą wyleczyli mój brat- farmaceuta i jego szwagierka- lekarz. Z racji wieku została razem ze swoim chłopakiem, całkowicie olana, a leki, które dostali zostały im zaordynowane w zbyt małej dawce. Gdyby nie pomoc, płuca by wypluli… nfz mać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kaszle ale nie jakoś tak strasznie, raczej na sucho...nie wiem czy to dobrze. temperature zbijam i ładnie schodzi, tylko nadal nic nie czuje i słaba jestem...

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....