Słucham sobie ostatniego wieczoru Ojca i syna na słuchawkach i pykam zdjęcia na bloga po jednym...kurza twarz. Naczelnik ogląda coś swojego. Po kolacji wróciliśmy do pokoju odpocząć, spakować się i poczytać ale znów wylądowaliśmy na wieczornym tarasie, tym razem zachciało mi sie coś słodkiego. Popatrzeć na zachód Słońca i w ciepły wieczór zdjęcia kwiatom folwarcznym porobić.
Lody cytrynowe ich tu własnej produkcji
Miesza mi się rzeczywistość z powieścią. To bardzo przyjemne uczucie. I pomaga się oderwać. Owszem jesteśmy dziwni. Mamy piękny hotel ze spa w naszej wsi. A tymczasem na drugi koniec świata jedziemy po to samo. Ale lubimy Mazury i łekuk. I Lubimy podróże.
Bo podróże rzeczywiście podrzucają dobre rozwiązania dla naszego domu i zagrody.
Ps
Jakaś anonimowa menda mi usiłuje cyklicznie dopierdolic. Dziwne to, bo ja przestałam bywać u mend blogowych. Odpuściłam sobie. Szkoda czasu i nerw. Wiadomo kto wiadomo dlaczego i wiadomo, że mnie to nie rusza ... Wracając do przyjemnego tematu, to jest pomysł na dach naszej obory. Zamiast dachówki taka pleksa falista. Będzie dużo światła i szklarnie zrobimy z donicami pomidorów, fasoli, ogórków i kwiatów. Obora NASzA, podobnie jak tutejsza obleziona jest pnączami. A dziś szykujemy się do wyjazdu.
Ostatnie zdjęcia w pełnym słońcu
Pomysl z dachem do obory przedni! Zrobcie tak, bedzie i szklarnia, i swietlica, i co tam sobie zamarzycie, wyglada to naprawde fajnie.
OdpowiedzUsuńNo i ja tak myślę że to jest dobry pomysł bo się wreszcie oborowe hektary na coś przydadzą.
UsuńDokładnie, dach z pleksi to jest to:) A kwiaty są śliczne. Podoba mi się taki jasnofioletowy (fiolet- róż?) o papierowych płatkach na zdjęciu przed pierwszymi lodami.
OdpowiedzUsuńKtoś musi, bo się udusi.
I wakacje już prawie i upał sakramencki. A najważniejsze to jest to, że sprawdziliście "niezależność" od MJ.
Już wiem, jak się ten kwiat nazywa, to dziewanna ogrodowa- są różne odcienie od jasnego różu do fioletu.
UsuńMam dziewannę dzika co się sama zasiała ale ta bardzo ladna jest i se zasadzę.
UsuńJeszcze dodam ze moja zolta jest
UsuńU nas nie ma upalow...tym razem poszlo wszystko swietnie. Ciri sie spisala. Ale na dluzsze wyjazdy bedziem MJ jednak sciagac albo Kogos innego:)
UsuńTak, dzika dziewanna jest żółta, też mam i dziko sobie rośnie przy jodle.
UsuńDaję Ci namiary, gdzie można w sierpniu dziewannę ogrodową kupić
https://sklep.barcikowscy.eu/home/2348-verbascum-sugar-plum-dziewanna.html
dziękuję bardzo Jaskółko. kupujesz wysyłkowo? ja muszę jeszcze szybko milin kupić i powojnik
UsuńA nie bedzie grzało za bardzo przez ten pleksiglas? Lody cytrynowe moje ulubione 😀
OdpowiedzUsuńOborze sie przyda taka temperatura. Ona nie grzana jest.
UsuńW moim wypadku od miesiąca nie ma opcji logowania bez problemu, ale tak, mogę podać nick i adres url i jestem zalogowana na jeden komentarz. Gapię się na Twoje foty tu i na fb i zachciało mi się gdzieś jechać, chociaż przed godziną wróciliśmy z Holandii😀 Coraz częściej myślę o Grecji, ale w sierpniu pojedziemy jednak do Polski bo tam są LUDZIE
OdpowiedzUsuńJa jestem wylogowana na firefoxie, ale tylko na cudzych blogach, na swoim pozostaje zalogowana i moge odpowiadac na komentarze. Na chrome wszystko jest w porzadku, moge normalnie komentowac. Jest to nieco upierdliwe, bo musze skakac po przegladarkach, ale da sie.
UsuńOdpukac na razie nie mam problemow. Oj Grecje polecam badzo Drramu. Wyrwijcie sie najlepiej we wrześniu
Usuń