Pomiędzy ciepłymi bułeczkami słodkimi a kuglarskimi piłeczkami, żongluję fakturami, papierami, telefonami, mailami, zakupami służbowymi, całodobowo. Czas się zbiegł, jak stare gacie od piżamy. Dodatkowo sprawy zamówień własnych, i ciąganie zmęczonym odwłokiem między regałami, głównie w sklepach sportowych. mnie zajmują. no i co jeszcze? ano chyba Wystarczy. masaże i joga i dzień się wydłużył do fafnastu godzin na dobę. Nie mam kiedy odpoczywać, bo po powrocie następuje zgon.
cienżko.
jeszcze tylko środa, czwartek i piątek...tego zapierdolu. kręgosłup się zbiesił. i podeszwy.
Okulary se naprawiłam przy okazji: z lewej strony wyleciała śrubeczka i Naczelnik starym domowym sposobem połączył rączkę z zawiasem SPINACZEM, który malowniczo zwisał mi na policzek ... już nie zwisa. ale komentarzy narobił.
Ale już tego co dziś zrobiła moja instruktorka od tańców i fitnessu, to bym teraz nie zrobiła nigdywżyciu: osiem kilometrów z buta i dwie godziny skakania na trampolinach a następnie dobra godzina warsztatów tanecznych. w asyście trzydziestki dzieci.
nawet moje ADHD by tego nie udźwigło.
No, ja jestem dosyć stacjonarna, więc żadne ADHD i inne takie mnie nie dotyczą. Moim ulubionym świętym jest święty spokój.
OdpowiedzUsuńA ja nie mam świętego ale gdybym miała to zapewne tego samego, choć ze mną trudno bo z zasady pakuje się w kłopoty😂
UsuńKłopoty to atrakcyjna rzecz, ale ja mam spaczony gust i ich nie lubię :-))
Usuńno męczące są jednak ...
UsuńOjesu, od samego czytania sie zmeczylam, lezac na sofie oblozona psem i kotem. I Ty smiesz tu przyznawac sie do lenistwa? Konfabulujesz! Ide odpoczac.
OdpowiedzUsuńPełna zgoda z Panterą. Konfabulujesz, Teatralna.
UsuńZ zamiłowania lubię se Pokonfabulowac🤪
UsuńJa jestem ostatnio wbrew sobie pracusiem i końca nie widać, buuu
OdpowiedzUsuńCzy to jest związane z porządkowaniem domu i zagrody? Ja już na to nie mam siły...i to mnie wkurza i niepokoi
UsuńZe wszystkim poza pracą zawodową.
UsuńA do tego moje ramiona odmawiają współpracy...
Rybeńko Wszystko mi odmawia współpracy, od poniedziałku noszę tejpy na plecach, i w dodatku jestem osłabiona a tu trzeba mieć banana na ustach, bo dzieci ))))))) mają mieć wspaniałe ferie.
UsuńZamiast spinacza okulary naprawiłem kiedyś zszywką do dokumentów i tak trzyma się do dzisiaj. Ty też się trzymaj, aby do piątku ...
OdpowiedzUsuńDziękuję. I pomysł ze zszywkami apamiętam do następnego razu.
UsuńZapamiętam do następnego razu z okularami
UsuńAż mi tchu zabrakło ze zmeczenia😃 jakbym miała się tak umordowac przed urlopem to urlopu by mi się odechciało, serio. Sport lubię, sprzątanie kocham, ale te faktury i regały są straszne!
OdpowiedzUsuńRepo, to jest cienżki i podły los dowódców !! oraz wszelkiej maści dyrektorów, szefów, kierowników. Ja swoim ludziom przygotowuje grunt pod zajęcia na maxa, inaczej nie umiem ;-) czyli wszystko załatwione, podane i ogarnięte. no i dzieci mają być zachwycone. i zazwyczaj są.
Usuńtelefony ciągle dzwonią żeby przyjąż dziecko na zajęcia...
To w kwestii pierwszej a teraz w drugiej: dlatego zazwyczaj jeździłam na przygotowane wyprawy, bo już sama nie miałam siły ich organizować, padnięta po całym roku szkolnym w placówce i teatrze. chciałam być obsłużona po całości.
UsuńNo a teraz, to w zasadzie kilka tygodni temu wszystko przygotowaliśmy, w tej chwili szczegóły dopinamy. ubezpieczenia. no i ciuchy. nie będzie to jednak leżenie plackiem na plaży...))))))))))
Niech ryczy z bólu ranny łoś, Teatralna niech przemierza knieje, ktoś nie śpi, żeby spać mógł ktoś( ja😃), to są zwyczajne dzieje. I losu podłego koleje!
Usuńno POETA w dodatku romantyczny )) i niech się dzieje, bo kto wie? czy za lat parę będę w stanie przemierzać wymienione knieje ??
UsuńZ zamiłowania leniem, powiedziała ta, z życia pełnego zapierdolu. Uściski
OdpowiedzUsuńe to takie marzenia moje są ..Niespełnione ))))
OdpowiedzUsuń