czwartek, 22 lutego 2024

No ile można o tym żarciu??

 jestem na diecie. 🥹🥹🥹 snów. 

Tymczasem wszędzie kurwa żarcie😱

no w każdym zakamarku świata tego. z każdej dziupli wyłazi, wyziera, wysmradza się 

w każdym filmie żrą, wszyscy dokoła żrą, podają przepisy, gadają o żarciu, polecają sobie żarcie, knajpy, programy, książki O ŻARCIU🫤

Na bobra wszechmogącego PRZESTAŃCIE.

żreć nadmiernie przestańcie.

Przestańcie żreć Nadmiernie. Narodzie. 

.

.

.

Tak, jestem poirytowana. i zdesperowana😤😰

i głodna. muszem zająć czymś rence i myśli. szukam drutów i wełny porzuconej czas jakiś. ibawie sie angielskim.

*

Wczoraj pierwszy raz doświadczyłam INDIBY. i czułam się bardzo komfortowo a plecy mnie grzeją do teraz. i zdaje sie najbardziej pomaga na mięśnie i spinkę, dodana do masażu. można ją wykorzystywać do modelowania ciała, zmniejszania cellulitu, medycyny estetycznej ...

**

a tymczasem dostałam rachunek za prąd ... jprd.

*

Studenty  świetne filmy robią, krótkometrażowe fabuły. Serio. no jestem z nich dumna. Poza tym debaty oxfordzkie na historii i jest światowo. z szacunkiem.

no na koniec dodam, tak po cichutku, że cieszę się, że w kraju tutejszym robi się normalnie, że Sejmy przegłosowały pigułkę po a za chwilę przerobią nieludzką ustawę antyaborcyjną, i będzie Europa, nie białorus.

ps 

Zacytuję teraz jedną blogerkę :Życie to hipopotamy na wyspie Orango, lemury na Madagaskarze, pizza w Neapolu i pasteis de nata w Lizbonie.

a nie szmaty, gadżety, dom w rozmiarze XXXL...i kupę niepotrzebnych gratów.

o jak ja się z tym zgadzam

trzeba tańczyć każdego dnia ...

33 komentarze:

  1. Jeżeli chodzi o żarcie, to nasz mózg nakłada filtr na to, co dostaje się głębiej. Dlatego reagujemy na swoje imię i widzimy to, czemu nadajemy wagę. Dlatego decydując się na kupno samochodu, nagle widzisz samochody tej marki wszędzie, gdzie spojrzysz. Nie nadawaj wagi żarciu, przestaniesz je widzieć.
    Taaak, Młoda nadal mieszka w PL, cieszy mnie, że wraca tam cywilizacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to najważniejsze Dreamu, Twoja młoda, wszystkie Młode !!!
      nooo wieeem ale nie poradze, nie poradze.

      Usuń
  2. Myślę, że życie to i to i to. Życie to to, co kochamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja czas zmieniam wytyczne z czasem. kiedyś myślałam inaczej, potem mi sie zmieniło i teraz znów...

      Usuń
    2. choć zawsze wedle zasady BYC niż miec.

      Usuń
    3. Dobrze, że się zmienia. Tylko krowa itd

      Usuń
    4. oj, nie tylko krowa Rybeńko, zapewniam cie ;-)

      Usuń
    5. Wąsate też mogą być krowami🤣

      Usuń
  3. Życie to dłoń, która wciśnie się w twoją, gdy potrzebujesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze: uwielbiam patrzeć na kajty. To skrzyżowanie ptaka z rybą. Tak cudownie poddają się wodzie i powietrzu i w efekcie latają. Latają nad morzem, odbijając się od fal. Gdy patrzy się na nich z daleka, wydaje się, że wszyscy są stłoczeni, że powpadają na siebie, a są całe przestworza między nimi.

      Usuń
    2. mam ten sam zachwyt co Ty.

      Usuń
    3. i w dodatku oszukują nas . to bardzo ciężka fizyczna robota. Naczelnik robił kurs.

      Usuń
  4. Polka głodna to zła, no i proszę...

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje życie to jeszcze książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też i teatr i muzyka ale wiesz prawem wyboru. że musisz wybrać albo chcesz wybrać.

      Usuń
  6. Każdy ma swoje niebo, dla.blogerki takie, a dla mnie i dla pani Jadzi jeszcze inne. Mam prawo nie chcieć widzieć hipopotamów i lemurów za to kupić sobie dobre auto do szybkiej jazdy 😃
    A z ta dieta to sama sobie to robisz i na dodatek z nieznanych mi przyczyn. Nie jesteś otyła, a życie ma.sie jedno i z takich fajnych smaków dobrowolnie rezygnować???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Repo, ja pisze o sobie i swoich wyborach, nikomu niczego nie zabraniam. bo nie jestem w stanie. wygłupiam się często, wyolbrzymiam. nie bierz za poważnie tego co pisze, bo ... skończymy fatalnie ;-0
      oraz tez uwielbiam jeść, bywam w dobrych knajpach, po świecie jadamy różności, próbujemy, nie gotuję, bo nie mam czasu, nie jestem emerytem. ale już nie powinnam jeść, wszystkiego na co mam ochotę. Nie, nie rezygnuje, raz na jakiś czas musze się opamiętać. wiesz mam prawo do rezygnowania. Mam prawo Nie jeść :-))))

      Usuń
  7. Ha, zaraz po wyjściu od Ciebie zajrzałam , czy moja ulubiona z dawnych lat blogerka coś napisała i znalazłam źródło Twojego cytatu😃
    No cóż, fajnie coś takiego napisać jak.sie najpierw wybudowało fajne mieszkanie dla siebie z magazynem na setki szpilek. Dajcie innym przejść tę samą drogę do wniosków, że posiadanie to marność😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, Repo z powietrza jej sie to nie wzięło, zdaje sie, że jest wziętym adwokatem ? w Krakowie? no wiesz. nie każda może, ma łeb kobieta i odwagę i zapierdala itepe. a ja zdecydowanie ;-) podkreslam, że dla mnie posiadanie to marność zawsze, nie musze przechodzić żadnej drogi i posiadać milionów... tylko Wybrać, Wybierać, Decydować... ja wybieram w określony sposób całe życie, bo nie mam milionów, spadku, bogatej rodziny, pomocy. i tyram ja wół na siebie. I oczywiście, że wolała bym katamaran na Karaibach. czego nie wykluczam :-))))

      Usuń
    2. Zgłaszam się jako załogantka na katamaranie. To tylko na wszelki wypadek, gdyby się potem okazało, że liczy się kolejność zgłoszeń.

      Usuń
    3. Absolutnie nie uważam, że nie zasłużyła i ciężką pracą nie doszła do tego, co ma. Nie.bylo Jej łatwo. Ale...super jest powiedzieć sobie, że rzeczy nie cieszą ,jak się je ma;)

      Usuń
    4. No ba ale w taki sposób możemy wszystkich oceniać na zasadzie cwana gapa mówi że może bo ma mówi że nie potrzeba bo ma mówi że każdy może być artysta bo jest utalentowana ...

      Usuń
    5. A nie, artysta to nie każdy może być :)

      Usuń
  8. Dzień dobry! Chociaż troszkę szary.
    Przeczytałam cytat tej blogerki ze zrozumieniem, i uderzyło mnie, że przynależy do niego duża ilość kasy. Nie każdemu danej, nie wiedzieć czemu.
    Z każdym dniem bliżej do powrotu Naczelnika, kochana T. Zejdzie Ci trochę stresu.
    Buziaczki Ci ślę z dołu mapy w górę, wzdłuż S3, a potem to już Cię jakoś znajdą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to prawda, kasa olbrzymia, i nie każdemu dana...nie wiedzieć czemu;-))
      buziaczki przyjmuje z wdzięcznością, i u nas nadal glątwa (
      zejdzie ale i przybędzie, bo natychmiast dnia następnego po powrocie N czeka mnie szpital.

      Usuń
    2. Weź się uciesz, że idziesz, do szpitala, zamiast martwić na zapas. Przecież idziesz po to, by było lepiej, czyż nie?
      Nadmienię, że czytam właśnie straszliwie zakręconą książkę, której akcja dzieje się na Malcie w wieku XVI, oblężenie wyspy przez armie sułtana Sulejmana, no nieważne, książka jest super, ale dużo tam krwi, ran, no i szpital zakonu Kawalerów Św. Jana czy jak tam się oni nazywali, w którym pacjentów znieczulają uderzeniem młota, bo się opium skończyło. Widzisz, jest postęp w medycynie. Trzeba się cieszyć. :-D

      Usuń
    3. o nie z pobytu w szpitalu nie uciesze się nigdy.
      hehe noż się cieszę ale wiesz postęp postępem a w czasie powstania warszawskiego cieli na żywca... wszystko zależy od sytuacji. podobno afirmacja słońca zmiecie nam internety na tygodnie :-OO

      Usuń
  9. o żarciu można nieustajonco ;p
    u mię od wczoraj Najmłodsi, więc mimo iż nie było klasycznego obiadu, to ciągle coś podjadaliśmy ;DD
    Życie- no znów to żarcie, bo lubię smakowicie, byłam rozpieszczona pod tym względem przez rodziców. Normą było chodzenia do Chiefa- rybnej ekskluzywnej restauracji w DM za czasów komuny, i do Balatonu, gdzie muzycy grali, małe węgorze pływały, a my (nasza trójka) często przy zupie gulaszowej z kociołka...ech...
    mam podobnie, bo materialnie jestem minimalistką, to jak i dobre jedzenie wyniosłam z domu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo masz ci...
      wkurzam się niemożnością, poczuciem przyzwoitości podle własnego organizmu, zdrowym rozsądkiem i żalem, że nie mogę. oraz że bym chciała cały czas na diecie śródziemnomorskiej albo jak japończyki. wodorosty.
      materialnie odpowiada mi zabezpieczenie na wygodę, bo mam do tego prawo, za ten zapierdol. ale od jakiegoś czasu konsekwentnie do przodu z nastawieniem na świat :-)

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....