piątek, 3 października 2025

o Dalim. o bliskim i o gupim.

Czy nikt nie lubi Dalego na ścianie? to jest cudne jego zdjęcie. wycięte przeze mnie z kalendarza i naklejone na blejtram. 


Długa rozmowa telefoniczna wczoraj mnie wykończyła psychicznie a co za tym idzie fizycznie. wróciłam do domu i padłam najpierw w pełnym rynsztunku na kanapie. a potem się zbierałam w okolicach 22iej do spania. dziś pobudka o 7ej. to i dobrze. w końcu na imprezie wieczornej nie mogę wyglądać, jak zombi.

*

Będę się powtarzała, że zimno mi. w placówce jeszcze jako tako, bo ciągle coś działam, robię, przestawiam, tłumaczę, wykładam...a klasę mam od bardzo słonecznej strony. natomiast w teatrze wieczorami już jestem wypstrykana z energii. więc zimno mi podwójnie.

Przyjechała nowa maszyna wielofunkcyjna. Nareszcie, drukara, ksero...faksy podłączona do internetu, no miód na me serce. gary się  szkliwiły. leżałam na kanapie w naszej teatralnej kuchni, pod grubym wełnianym kocem babki Antoniny. z kubkiem gorącej herbaty z mango. obok kaloryfera, z dodatkowo włączoną dmuchawą elektryczną. i się regenerowałam. [zimno zaciąga z fułaje, bo nie ma drzwi w kuchni ]

a potem zadzwoniła moja koleżanka z placówki i mnie zmiotło z planszy. 

*

W piździrniku mam kilka podstawowych zadań : w drugim budynku teatralnym, którym zawiaduję trzeba pomalować część elewacji i drzwi zewnętrzne. i zrobić projekt tablicy informacyjnej. to wspólnie z moim cyrkowcem na którego czekam z utęsknieniem. 

dopiąć plan zajęć, i imprez. z terminami. do końca roku. i z warsztatami. 

na jesień też przesunęłam dekorowanie napisami i plakatami fułaje i sali widowiskowej. bo najpierw czyściłam przestrzeń przecież. 

Natomiast w dzisiejszych planach trochę papierów, zagwozdek krzyżówkowych, pakowanie pieca do wypału i wypał.

*

Zastanawiam się, jak można być szefem placówki i nie mieć odrobiny empatii oraz być mściwą suką ? i doprowadzać co chwilę do sytuacji odpływu dobrych pracowników. jak można nie myśleć o człowieku w sytuacji śmiertelnej choroby,  tylko o tym kim go zastąpić?? na czas chorowania, doprowadzić tego człowieka do płaczu...bo może nie będzie miał dokąd wracać, gdy wygra walkę z chorobą. 

Właśnie w głowie układam sobie, od kilku tygodni, nową cywilizacyjną normę : każdy ma jakiegoś raka. lub będzie miał...no właśnie. takiego szefa zjebanego należy się więc bać. nieprawdaż?? można na kilka lat przed emeryturą stracić pracę lub być w niej popychadłem. 

Znam typiary, które w czasach, gdy ich dzieci nie miały polskiego, bo pani chora i ciągle jakieś zwolnienia, i program nie zrealizowany, miały dzikie pretensje do placówki. to słusznie, bo były to czasy, gdy nauczycieli, jak nasrał a pracy za mało. Ale mieć pretensje do kobiety, że zachorowała, to już kurwa było wchuj nienormalne. ...

no ale spoko, karma wraca i wróciła. tyle, że gupi nie połączy kropek. nigdy. 

*

Kończę Wrzask" Aśka i faktycznie dobra jest. i jestę w dupie, bo nie ma cz. 2 na Story...jest za to 3 i mam zapytanie: czy mogę przeskoczyć do 3? oraz wkurwia mnie Story za takie numery. To samo zrobiono Cherezińskiej z Władkiem Łokietkiem. 

także dobrego piątku i łikendu.

8 komentarzy:

  1. Hmm... Możesz, jasne, tylko nie polecam 😁, bo w 3. części się wyjaśnia dużo, a nawet wszystko 🤫, więc trochę szkoda psuć sobie zabawę 🙂 Ale poczekaj chwilę, może się pojawi, na Legimi też tak mają, że cała seria jest audio, ale wśród nich jeden tom audio nie ma. I albo czytasz, albo czekasz. Ja czekam, bom leniwa z natury 🤪

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem niecierpliwa bardzo i jak mi coś zaskoczy to jadę wszystkie tomy ...czekanie mnie wkurwia.
      oraz polecam ci te Cherezińską i jej "Korony. natomiast gdy tak się dzieje, to na przykład nie wiem już której nie słuchałam, bo oczywiście przeskoczyłam i teraz wafankulo.

      Usuń
    2. Znalazłam tę Cherezińską, jest tych książek od groma. Chyba zacznę od "Sydonii", bo to audio w wykonaniu jej i Kosiora. Mam nadzieję, że nie jest to jakiś totalny środek całej serii? 🤔😁

      Usuń
    3. Sydonia jest jedna jedyna i ja zaczęłam od Sydonii, która mnie zachwyciła.
      potem serię Harda i Królowa. które z tych skandynawskich były najlepsze. skandynawskie sagi mnie nie leżały, próbowałam...cos tam przeczytałam.
      Natomiast Korona, z Władkiem jest świetna !!! polecam, czytaj.

      Usuń
  2. No i ten Dali, fajny ale z oddali. Całowanie z nim to musiały być niezłe wygibasy, żeby oka, na ten przykład, nie stracić 🤪

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam płaskie zegarki:)))
    I gdzie to zimno?????
    A szefowie najczęściej właśnie dlatego są szefami, że są sukami i skurwysynami. Nie tylko w korpo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano nie tylko z korpo Repo, niestety. ale wiem, że tak nie musi być.
      o zegary i ja uwielbiam nie tylko płaskie :)
      zimno i już.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....